Karnawał na Dzikim Zachodzie

Podróż długa i męcząca,IMG_3764-RADOSC-H550MW7

poprzez prerię, góry lasy

do miasteczka Radość Życia tabor z gośćmi już wyruszył.

A po drodze przygód mnóstwo

na wędrowców tutaj czyha,

muszą minąć Wąwóz Węża i Rancho Dzikiego Billa.

Tu na miejscu wielkie dziwy

IMG_3682-RADOSC-H550MW7dla przybyszów niemożliwe:IMG_2346-RADOSC-H550MW7

tu w wigwamie obok wilka

żona Siedzącego Byka kukurydzą wszystkich wita.

Bram miasteczka strzeże szeryf

obok zawsze jest fotograf,

nie brakuje też grabarza i miejskiego VIP malarza.

Każdy kto przekroczył progi

IMG_3776-RADOSC-H550MW7miejscowego Last Saloon’uIMG_2364-RADOSC-H550MW7

powitany został czule przez Matronę Karambulę.

Jedzenie prosto z Dzikiego Zachodu:

Gwiazdy szeryfa, Kocioł Kojota razem z dużymi bryłkami złota

a na dokładkę Wodę Ognistą …

i to już chyba by było wszystko 😉