Pogoda w tym dniu nie zachęcała do pieszych wędrówek ( lało jak z przysłowiowego cebra) ale nie zniechęciliśmy się, bo przed nami była wspaniała perspektywa zwiedzenia „teatru od kuchni”. Znaleźliśmy się w miejscu niezwykłym … za kulisami zakopiańskiego Teatru im. St. I. Witkiewicza. Pokrótce poznaliśmy historię teatru, ciekawostki związane z jego działalnością oraz tajniki scenicznego make-upu. Obejrzeliśmy i część z ich przymierzyliśmy i okazało się, że wcale nie są takie wygodne. Dowiedzieliśmy się także jak szybko aktor musi zmieniać kostiumy w czasie przedstawienia … wszystko niezwykle ciekawie opowiedziała nam pani Agata Balcerowska-Całka. Nie mniej atrakcyjną częścią naszej wizyty w zakopiańskim teatrze były warsztaty teatralne prowadzone przez Dominika Piejko. Zzmierzyliśmy się z „Lokomotywą” J.Tuwima – były ćwiczenia dykcji, próby recytacji. W scenografii kolejowego wagonu Michał wcielił się w rolę konduktora, Józek stał się pasażerem na gapę a reszta tworzyła skład pociągu.Wszyscy świetnie się bawili, a niektórzy nawet zamarzyli o karierze aktorskiej. Życzymy więc spełnienia marzeń i do zobaczenia ponownie w teatrze Witkacego!