W ostatni wtorek ponownie pojechaliśmy do Krakowa, tym razem odwiedziliśmy Muzeum Przyrodnicze, które zachwyciło nas swoimi eksponatami. Poznaliśmy niezwykły świat zwierząt zamieszkujących różne rejony świata. Duże zainteresowanie wywołał jedyny na świecie zachowany w całości wraz ze skórą – nosorożec włochaty – liczący ok. 30 tysięcy lat. Ogromne wrażenie zrobiły na nas szczątki mamutów, a także największy na świecie krab. Jednak nasze serca podbiły tamaryny białoczube, jedne z najmniejszych i najrzadszych małpek, które z zaciekawieniem obserwowały każdy nasz ruch. Poznaliśmy wiele ciekawych gatunków płazów i gadów w tym fascynujące boa dusiciele, drapieżne warany. Zobaczyliśmy także wiele roślin tropikalnych – bananowce, cytrusy i lubianą przez wszystkich kawę. Na koniec odwiedziliśmy Kościół Mariacki gdzie był czas na wyciszenie. Później spacerem dotarliśmy na Wawel – byliśmy w podziemiach, kaplicy i przez Smoczą Jamę zeszliśmy nad bulwary wiślane. Wróciliśmy do domów z głowami pełnymi wrażeń i planami kolejnych wycieczek.