W lipcowe przedpołudnie pojechaliśmy do naszej koleżanki Magdy, gdzie zostaliśmy zaproszeni na urodzinową imprezę przy ognisku. Gdy przybyliśmy na miejsce, dech nam zaparło na widok przepięknej panoramy Tart i innych okolicznych górek. Zabawę rozpoczęliśmy od składania życzeń naszym lipcowym jubilatom, którzy zostali obdarowani prezentami podczas tradycyjnie odśpiewanym „sto lat”. Później delektowaliśmy się pysznym tortem urodzinowym i innymi słodkościami. W czasie , kiełbaski smakowicie skwierczały na grilu, my daliśmy się porwać dźwiękom wakacyjnych przebojów. Tańcom i zabawom nie było końca. Aby nabrać sił do dalszej zabawy, raczyliśmy się domową kaszanką i smakowitymi kurczakami nie mówiąc o tradycyjnym smalczyku i kiszonych ogórkach. Najedzeni, zmęczeni zabawowymi szaleństwami, wracaliśmy do domu zadowoleni i w świetnych humorach.