Pasja nie dawała mu odpocząć, bo to ona była jego wytchnieniem… i piesek, zwykły kundel, przybłęda jak On sam…
Pies, który zawsze mu towarzyszył, bo pewnie tylko on widział w nim człowieka…
W jego obrazkach i szkicach, widzę jedno – Duszę i Serce – razem, jednocześnie . Widzę to w kolorach, formach i kształtach.
Tak biedak ubogi, a tak bogaty … Posiadał Coś tak cennego … jestem pewna, że żaden bogacz z pozycją społeczną tego Czegoś nigdy nie posiądzie.
LOS – ZYCIE – przewrotne jest, bo już takie po prostu jest, ale to BÓG wie co jest dla człowieka dobre…
Wycieczka była przepiękna, bogata w cudne doznania – zapamiętam ją ! 🙂 Dziękuję !!! Beata
Spotkanie z Nikiforem nie było jedyną atrakcją tej wycieczki. Powróciliśmy na chwilę do czasów dzieciństwa, podziwiając bogatą kolekcję w Muzeum Zabawek, pojechaliśmy też kolejką linową na Górę Parkową, gdzie mogliśmy obejrzeć panoramę okolic Krynicy. Udało nam się jeszcze odpocząć w parku i pospaceraować po krynickim deptaku 8)