Od 13 do 16 września bardzo intensywnie poznawaliśmy uroki stolicy Dolnego Śląska. Choć podróż autokarem trwała kilka godzin, to jeszcze tego samego wieczora wybraliśmy się Szlakiem Krasnali na odkrywanie tajemnic Starego Miasta. Jest ich podobno około 400 a my podczas dwugodzinnej wędrówki z panią przewodnik poznaliśmy ich zaledwie kilkadziesiąt!
Drugiego dnia był obowiązkowy punkt – Panorama Racławicka, która zaparła nam dech w piersiach swoim rozmiarem, głębią perspektywy i kunsztem iluzji. To jednak był dopiero początek kontaktu z głębią, gdyż prosto z podziwu nad obrazem, wylądowaliśmy w najnowszej części wrocławskiego ZOO – AFRYKARIUM! Mnogość ryb i innych stworzeń wodnych była porywająca a ogromne akwaria przeniosły nas w nieznany podwodny świat. Rekiny, płaszczki, kolorowe ławice małych rybek, hipopotamy, krokodyle, krowy morskie i pingwiny a do tego latające nad naszymi głowami egzotyczne ptaki pośród bogatej tropikalnej roślinności.
Opuszczając afrykański ląd przenieśliśmy się w świat miniatur – do KOLEJKOWA, gdzie na dwóch poziomach mogliśmy podziwiać piękne makiety miast, wsi, gór i lasów przeplatanych torami, po których sunęły piękne pociągi. Spędziliśmy tam „tydzień” z życia Kolejkowa, gdyż podczas zwiedzania kilka razy obserwowaliśmy życie jego mieszkańców za dnia i w nocy.
Trzeciego dnia wybraliśmy się do HYDROPOLIS, aby tam zgłębiać tajemnice wody. Nasz osobisty przewodnik przeprowadził nas po kolejnych salach tematycznych a na końcu oddawaliśmy się relaksowi na kosmicznych leżakach wpatrzeni w gwiazdy i wsłuchani w odgłosy morza. Aby emocje podtrzymywać na wysokim poziomie, zdobyliśmy się na krótką, ale emocjonującą przeprawę nad Odrą kolejką linową zwaną POLINKA.
Wieczorem z odpoczynkiem dla naszych zmęczonych nóg wsiedliśmy w meleksy z cudownymi przewodnikami, którzy obwieźli nas po wielu ciekawych zakątkach Wrocławia, serwując nam przy tym dużo ciekawostek, historii i legend. Pod koniec przejażdżki zawitaliśmy do OGRODU JAPOŃSKIEGO, który stanowi część Parku Szczytnickiego. Absolutną wisienką tego dnia – dla wytrwałych – okazał się multimedialny pokaz Fontanny na Pergoli.
Ostatnie przedpołudnie w pięknym Wrocławiu spędziliśmy w okazałym budynku Uniwersytetu Wrocławskiego, sycąc duszę i wzrok barokową Aulą Leopoldina i Oratorium Marianum. A po pokonaniu kilku pięter, z wysokości 42 m podziwialiśmy panoramę miasta z Wieży Matematycznej.
Na dobre zakończenie wycieczki poszliśmy jeszcze na Ostrów Tumski na pyszne lody, które degustowaliśmy na ławeczkach podziwiając z zewnątrz Katedrę św.Jana Chrzciciela.