Korzystając być może z ostatnich ostatnich, pogodnych dni, staramy się nacieszyć dobrodziejstwem babiego lata – niezawodne oczywiście są wycieczki, ale nawet spacerami nad Dunajcem staramy się naładować pozytywną energią przed zbliżającą się nieuchronnie jesienno-zimową pluchą 🙁